Mieszkanka Muranowa w kuchni, urządzonej w stylu typowym dla lat 70-tych. Na ścianie kupiona w Cepelii „słomka”, dobrze zakrywająca niedoskonałości tynków. Służyła też do przypinania fotografii, zdjęć wyciętych z kolorowych pism, a także różnych bibelotów. „Słomki”były bodaj jedynym niedeficytowym towarem w PRL-u służącym dekoracji domu, zawsze dostępnym w Cepeliach. Miały różną długość i szerokość, były gładkie lub przeplatane kolorowymi nitkami.