Muranowianie podczas zabawy w podwórku między blokami noszącymi adresy: Nowolipki 12, Nowolipki 12a, Dzielna 7 i 7a. Atmosfera tego podwórka w czasach PRL-u przetrwała we wspomnieniach mieszkańców. Wszystkie dzieciaki dobrze się znały i bawiły ze sobą. Klatki były otwarte; można było przebiegać przez budynki i bawić się w chowanego. Tam też spotykała się wieczorami prawie dorosła, 17-letnia młodzież – w tym celu ustawiono 3 ławki naokoło rosnącej w podwórku wysokiej topoli, która najprawdopodobniej przetrwała wojnę. Czasem grano na gitarach, a czasem w karty. Dorośli słuchali tych odgłosów i śmiali się przy otwartych oknach mieszkań. Życie towarzyskie kwitło. Topola, którą niedawno wycięto, była ważnym elementem podwórka i dziecinnych zabaw. Miejsce, gdzie rosła, pozostaje puste – nie zasadzono tam innego drzewa.